szopen
2024-04-15 12:30:07 UTC
Hejka,
Używam zasobów sieciowych NFS i do tej pory montowałem je tradycyjnie przez fstab, działa ok, ale jak np. serwer NFS się
restartuje to klient korzystający z jego zasobów się przywiesza, rzadko się to zdarza, ale bywa.
Niemniej dziś trafiłem na autofs/automount:
https://help.ubuntu.com/community/Autofs
I się trochę dziwię, że wcześniej o tym nigdzie nie wyczytałem. Autofs potrafi automatycznie montować zasoby, gdy
następuje próba skorzystania z nich i automatycznie odmontowuje, gdy nie są potrzebne. Poza tym wspiera zarówno nfs jak
i sambę czy nawet sshfs. Wspiera też wildcarda, czyli może dynamicznie nowe zasoby domontowywać.
Czy to narzędzie jest polecane i używane powszechnie? Bo wygląda jak panaceum na wiele problemów montowania statycznego,
a nie chce tracić nerwów na ślepe uliczki.
ps. używam Ubuntu 23
Używam zasobów sieciowych NFS i do tej pory montowałem je tradycyjnie przez fstab, działa ok, ale jak np. serwer NFS się
restartuje to klient korzystający z jego zasobów się przywiesza, rzadko się to zdarza, ale bywa.
Niemniej dziś trafiłem na autofs/automount:
https://help.ubuntu.com/community/Autofs
I się trochę dziwię, że wcześniej o tym nigdzie nie wyczytałem. Autofs potrafi automatycznie montować zasoby, gdy
następuje próba skorzystania z nich i automatycznie odmontowuje, gdy nie są potrzebne. Poza tym wspiera zarówno nfs jak
i sambę czy nawet sshfs. Wspiera też wildcarda, czyli może dynamicznie nowe zasoby domontowywać.
Czy to narzędzie jest polecane i używane powszechnie? Bo wygląda jak panaceum na wiele problemów montowania statycznego,
a nie chce tracić nerwów na ślepe uliczki.
ps. używam Ubuntu 23
--
szopen
szopen