Discussion:
jakie distro na AOD250
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
LFC
2023-05-06 09:13:44 UTC
Permalink
Mam starego netbooka Acer Aspire One D250 z Intel Atomem 1,4 GHz na
pokładzie i winxp.
Do tej pory zalegał nieużywany bo stary, powolny, bo nawet w chwilach
chwały demonem prędkości nie był, a przeglądarki dawno zapomniały już o
możliwości update'u do nowszych wersji.
Ostatnio jednak zrobiło mi się go żal i powziąłem zuchwały plan
rewitalizacji. Wiadomo, że żaden Windows powyżej XP nie ma sensu na
takiej maszynie, ale jakby jakieś lekkie distro linuksa?
Kostkę RAM podmieniłem i zamiast 1GB ma teraz 2GB.
Dysk bym podmienił na SSD.
Kluczowe pytanie - jakie distro byłoby odpowiednie dla takiego cieniasa
i wiadomo, że cudów nie oczekujemy.
Do tej pory używałem na innych maszynach RedHaty, Centosy, a ostatnio
Oracle Linux, ale to raczej za ciężki kaliber na tego biedaka.
We wcześniejszych latach zdarzył się Mint. Co byście polecili?

LFC
Emil Tomczyk
2023-05-06 09:41:10 UTC
Permalink
Hej,
Na podobnym sprzęcię (Samsung z Atomem N270) używałem Void Linuxa. Co
prawda laptop służył jako serwer druku, ale całkiem dobrze się sprawował.

Do takiego normalnego używania (środowisko graficzne itp.) i bez wdawania
się w technikalia to najlepiej się sprawdzi dowolne distro ze środowiskiem
XFCE albo MATE (może też LXQt, ale nie wiem, jak ostatnio go używałem to
się nazywało LXDE), na przykład Debian podczas instalacji pozwala na wybór
środowiska bez grzebania w plikach itp. Wcześniej wspomniany Void też ma
chyba wersję z preinstalowanym XFCE. Cudów nie będzie, ale komputer
powinien jako tako słuzyć.
mirekc
2023-05-06 12:11:36 UTC
Permalink
Post by LFC
Mam starego netbooka Acer Aspire One D250 z Intel Atomem 1,4 GHz na
pokładzie i winxp.
Do tej pory zalegał nieużywany bo stary, powolny, bo nawet w chwilach
chwały demonem prędkości nie był, a przeglądarki dawno zapomniały już o
możliwości update'u do nowszych wersji.
Ostatnio jednak zrobiło mi się go żal i powziąłem zuchwały plan
rewitalizacji. Wiadomo, że żaden Windows powyżej XP nie ma sensu na
takiej maszynie, ale jakby jakieś lekkie distro linuksa?
Kostkę RAM podmieniłem i zamiast 1GB ma teraz 2GB.
Dysk bym podmienił na SSD.
Kluczowe pytanie - jakie distro byłoby odpowiednie dla takiego cieniasa
i wiadomo, że cudów nie oczekujemy.
Do tej pory używałem na innych maszynach RedHaty, Centosy, a ostatnio
Oracle Linux, ale to raczej za ciężki kaliber na tego biedaka.
We wcześniejszych latach zdarzył się Mint. Co byście polecili?
Ja bym spróbował MX Linux 21 32-bitowy. U mnie działa na stacjonarnym
składaku z Pentium 4 2,4 GHz i 2 GB RAMu. Daje radę. Wprawdzie ten Atom
ma niższe taktowanie, ale to lepszy procesor więc powinno być OK.
LFC
2023-05-08 09:23:00 UTC
Permalink
Post by mirekc
Ja bym spróbował MX Linux 21 32-bitowy. U mnie działa na stacjonarnym
składaku z Pentium 4 2,4 GHz i 2 GB RAMu. Daje radę. Wprawdzie ten Atom
ma niższe taktowanie, ale to lepszy procesor więc powinno być OK.
Dzięki za info. Sorry za double posting, ale zdaje się serwer
news.icm.edu.pl zaczął mnie ignorować. Dopiero wtedy zauważyłem, że
news.neostrada.pl już też nie odpowiada i mój serwer leafnode mieli
powietrze.

Nie mam wielkich wymagań, ale dobrze, żeby był sprawny.
Zawsze mogę go używać jako terminala do logowania się na serwerze
linuxowym. Poza tym, jak był nowy to wytrzymywał do 8 godzin na baterii
i ma własny modem GSM na pokładzie, więc może nawet posłużyć jako
awaryjne źródło internetu.

LFC

Loading...