Discussion:
Pen z Ventoyem
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Roman Tyczka
2023-03-30 09:42:21 UTC
Permalink
Zrobiłem sobie pendrajwa z Ventoyem, zadowolony wrzuciłem z 20 obrazów
różnych Linuxów i Windows, i czekałem na okazję użycia.
Okazja się nadażyła i odpaliłem pena w trybie legacy, załadowałem jeden
system, okazało się, że czegoś nie mogłem zrobić, więc załadowałem inny
i też nie mogłem, bo sam już system (Ubuntu) krzyczał, że nie
wystartował w trybie UEFI, więc nie może czegoś tam na dysku zrobić
(chodziło o naprawę GRUBa). Wtedy wystartowałem z pena w trybie UEFI i
...zonk. Błędy ładowania, błędy odczytu. Jeden system, drugi, trzeci...
to samo. Potem zobaczyłem, że sam Ventoy po uruchomieniu z pena ma opcję
walidacji/weryfikacji ISO, która odczytuje i sprawdza czy obraz jest
poprawnie zapisany. Same błędy, na każdym ISO, czasem od razu, czasem na
6-8%.

O co chodzi? Dlaczego w trybie UEFI są błędy a w legacy śmiga?
--
pzdr
Roman
Krystek
2023-03-31 10:10:35 UTC
Permalink
Post by Roman Tyczka
Zrobiłem sobie pendrajwa z Ventoyem, zadowolony wrzuciłem z 20 obrazów
różnych Linuxów i Windows, i czekałem na okazję użycia.
[...]
Post by Roman Tyczka
O co chodzi? Dlaczego w trybie UEFI są błędy a w legacy śmiga?
Czy nagrywałeś na pendrive Ventoya z zaznaczoną opcją w instalatorze
Ventoya, by tworzył bootrecord kompatybilny z Legacy BIOS i UEFI? Wtedy
wszystko śmiga.

K.
--
Adresy e-mail w domenie art.pl, jak i sama domena nie są już aktywne
Roman Tyczka
2023-03-31 10:30:50 UTC
Permalink
Post by Krystek
Post by Roman Tyczka
Zrobiłem sobie pendrajwa z Ventoyem, zadowolony wrzuciłem z 20 obrazów
różnych Linuxów i Windows, i czekałem na okazję użycia.
[...]
Post by Roman Tyczka
O co chodzi? Dlaczego w trybie UEFI są błędy a w legacy śmiga?
Czy nagrywałeś na pendrive Ventoya z zaznaczoną opcją w instalatorze
Ventoya, by tworzył bootrecord kompatybilny z Legacy BIOS i UEFI? Wtedy
wszystko śmiga.
Nie ma tam takiej opcji.
Tylko to:

Loading Image...
--
pzdr
Roman
Kamil Jońca
2023-03-31 11:12:19 UTC
Permalink
Post by Roman Tyczka
Post by Krystek
Post by Roman Tyczka
Zrobiłem sobie pendrajwa z Ventoyem, zadowolony wrzuciłem z 20
obrazów różnych Linuxów i Windows, i czekałem na okazję użycia.
[...]
Post by Roman Tyczka
O co chodzi? Dlaczego w trybie UEFI są błędy a w legacy śmiga?
Czy nagrywałeś na pendrive Ventoya z zaznaczoną opcją w instalatorze
Ventoya, by tworzył bootrecord kompatybilny z Legacy BIOS i UEFI?
Wtedy wszystko śmiga.
Nie ma tam takiej opcji.
https://i.imgur.com/bAAjgx9.png
A wybrałeś MBR czy GPT?
KJ
--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
Roman Tyczka
2023-03-31 14:24:33 UTC
Permalink
Post by Kamil Jońca
Post by Roman Tyczka
Post by Krystek
Post by Roman Tyczka
O co chodzi? Dlaczego w trybie UEFI są błędy a w legacy śmiga?
Czy nagrywałeś na pendrive Ventoya z zaznaczoną opcją w instalatorze
Ventoya, by tworzył bootrecord kompatybilny z Legacy BIOS i UEFI?
Wtedy wszystko śmiga.
Nie ma tam takiej opcji.
https://i.imgur.com/bAAjgx9.png
A wybrałeś MBR czy GPT?
Zostawiłem tak jak było, więc chyba MBR, ale wszak startuje sam Ventoy.
Czy jak zrobię z GPT to zadziała na kompach bez UEFI?
--
pzdr
Roman
Pawel
2023-03-31 14:37:16 UTC
Permalink
Post by Roman Tyczka
Zrobiłem sobie pendrajwa z Ventoyem, zadowolony wrzuciłem z 20 obrazów
różnych Linuxów i Windows, i czekałem na okazję użycia.
Taki offtopic, ale jaki jest sens instalować kilka dystrybucji linuksa
na penie? O Windowsa nie będę się wypowiadał, ale jeśli chodzi o
linuksa, to nie lepiej by było zainstalować sobie jedną dystrybucję i na
niej odpowiednie programy i ustawienia? Ja tak mam zrobione i póki co,
działa to bardzo fajnie. Mam zawsze te same ustawienia i programy, więc
nie muszę się obawiać, że coś nie zadziała.

Co jest takiego, co wymusza konieczność uruchamiania kilku dystrybucji?
Krystek
2023-03-31 15:30:10 UTC
Permalink
Post by Pawel
Post by Roman Tyczka
Zrobiłem sobie pendrajwa z Ventoyem, zadowolony wrzuciłem z 20 obrazów
różnych Linuxów i Windows, i czekałem na okazję użycia.
Taki offtopic, ale jaki jest sens instalować kilka dystrybucji linuksa
na penie? O Windowsa nie będę się wypowiadał, ale jeśli chodzi o
linuksa, to nie lepiej by było zainstalować sobie jedną dystrybucję i na
niej odpowiednie programy i ustawienia? Ja tak mam zrobione i póki co,
działa to bardzo fajnie. Mam zawsze te same ustawienia i programy, więc
nie muszę się obawiać, że coś nie zadziała.
Co jest takiego, co wymusza konieczność uruchamiania kilku dystrybucji?
Wersje live? Programy narzędziowe na bazie dystrybucji Linuksa (np. do
aktualizacji firmware'u w urządzeniach) itp. itd.

K.
--
Adresy e-mail w domenie art.pl, jak i sama domena nie są już aktywne
Pawel
2023-03-31 17:30:06 UTC
Permalink
Post by Krystek
Post by Pawel
Post by Roman Tyczka
Zrobiłem sobie pendrajwa z Ventoyem, zadowolony wrzuciłem z 20
obrazów różnych Linuxów i Windows, i czekałem na okazję użycia.
Taki offtopic, ale jaki jest sens instalować kilka dystrybucji linuksa
na penie? O Windowsa nie będę się wypowiadał, ale jeśli chodzi o
linuksa, to nie lepiej by było zainstalować sobie jedną dystrybucję i
na niej odpowiednie programy i ustawienia? Ja tak mam zrobione i póki
co, działa to bardzo fajnie. Mam zawsze te same ustawienia i programy,
więc nie muszę się obawiać, że coś nie zadziała.
Co jest takiego, co wymusza konieczność uruchamiania kilku dystrybucji?
Wersje live? Programy narzędziowe na bazie dystrybucji Linuksa (np. do
aktualizacji firmware'u w urządzeniach) itp. itd.
Ale te programy narzędziowe można przecież zainstalować na jednym
systemie. Te dystrybucje narzędziowe, to tak naprawdę jakiś debian, albo
ubuntu z zainstalowanymi programami, plus ewentualnie jakies gui do
uruchamiania ich.
RadoslawF
2023-03-31 17:40:15 UTC
Permalink
Post by Pawel
Post by Krystek
Post by Pawel
Post by Roman Tyczka
Zrobiłem sobie pendrajwa z Ventoyem, zadowolony wrzuciłem z 20
obrazów różnych Linuxów i Windows, i czekałem na okazję użycia.
Taki offtopic, ale jaki jest sens instalować kilka dystrybucji
linuksa na penie? O Windowsa nie będę się wypowiadał, ale jeśli
chodzi o linuksa, to nie lepiej by było zainstalować sobie jedną
dystrybucję i na niej odpowiednie programy i ustawienia? Ja tak mam
zrobione i póki co, działa to bardzo fajnie. Mam zawsze te same
ustawienia i programy, więc nie muszę się obawiać, że coś nie zadziała.
Co jest takiego, co wymusza konieczność uruchamiania kilku dystrybucji?
Wersje live? Programy narzędziowe na bazie dystrybucji Linuksa (np. do
aktualizacji firmware'u w urządzeniach) itp. itd.
Ale te programy narzędziowe można przecież zainstalować na jednym
systemie. Te dystrybucje narzędziowe, to tak naprawdę jakiś debian, albo
ubuntu z zainstalowanymi programami, plus ewentualnie jakies gui do
uruchamiania ich.
I ile dni z życia poświęcisz aby skompilować potrzebny tobie zestaw
narzędzi?
Było to popularne w czasach dyskietek i Amigi, teraz szybciej
zrobić pena z potrzebnymi obrazami iso.


Pozdrawiam
Pawel
2023-03-31 18:05:45 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Post by Pawel
Post by Krystek
Post by Pawel
Post by Roman Tyczka
Zrobiłem sobie pendrajwa z Ventoyem, zadowolony wrzuciłem z 20
obrazów różnych Linuxów i Windows, i czekałem na okazję użycia.
Taki offtopic, ale jaki jest sens instalować kilka dystrybucji
linuksa na penie? O Windowsa nie będę się wypowiadał, ale jeśli
chodzi o linuksa, to nie lepiej by było zainstalować sobie jedną
dystrybucję i na niej odpowiednie programy i ustawienia? Ja tak mam
zrobione i póki co, działa to bardzo fajnie. Mam zawsze te same
ustawienia i programy, więc nie muszę się obawiać, że coś nie zadziała.
Co jest takiego, co wymusza konieczność uruchamiania kilku dystrybucji?
Wersje live? Programy narzędziowe na bazie dystrybucji Linuksa (np.
do aktualizacji firmware'u w urządzeniach) itp. itd.
Ale te programy narzędziowe można przecież zainstalować na jednym
systemie. Te dystrybucje narzędziowe, to tak naprawdę jakiś debian,
albo ubuntu z zainstalowanymi programami, plus ewentualnie jakies gui
do uruchamiania ich.
I ile dni z życia poświęcisz aby skompilować potrzebny tobie zestaw
narzędzi?
A ile jest tych narzędzi? ?jeśli nie jesteś jakąś Alfą i Omegą, co
ogarnia Sieci, sprzęt, WiFi, security i kilka innych dziedzin, to
wystarczy zainstalować kilka narzędzi i tyle. Reszta narzędzi typu htop,
mc i inna tego typu drobnica w większości dystrybucji jest już
zainstalowana.
Po jednym skonfigurowaniu tych narzędzi, możesz ich używać przez lata.
Kiedyś miałem jednego pena i kilka lat temu musiałem zrobić drugiego jak
kupiłem sprzęt z UEFI i tyle.
Post by RadoslawF
Było to popularne w czasach dyskietek i Amigi, teraz szybciej
zrobić pena z potrzebnymi obrazami iso.
Czy ja wiem, taki pen awaryjny wielokrotnie uratował mi życie.
Zainstalowałem sobie ubuntu server LTS + jakieś lekkie gui. Do tego
zainstalowałem kilka narzędzi i jedyne co teraz robię, to aktualizuję
pakiety i tyle. Wszystkie ustawienia mam w wjednym miejscu. Historia
komend zapisywana w jednym miejscu, więc nie trzeba za każdym razem
szukać jak daną czynność zrobić.
RadoslawF
2023-04-01 11:44:15 UTC
Permalink
Post by Pawel
Post by RadoslawF
Post by Pawel
Post by Krystek
Post by Pawel
Post by Roman Tyczka
Zrobiłem sobie pendrajwa z Ventoyem, zadowolony wrzuciłem z 20
obrazów różnych Linuxów i Windows, i czekałem na okazję użycia.
Taki offtopic, ale jaki jest sens instalować kilka dystrybucji
linuksa na penie? O Windowsa nie będę się wypowiadał, ale jeśli
chodzi o linuksa, to nie lepiej by było zainstalować sobie jedną
dystrybucję i na niej odpowiednie programy i ustawienia? Ja tak mam
zrobione i póki co, działa to bardzo fajnie. Mam zawsze te same
ustawienia i programy, więc nie muszę się obawiać, że coś nie zadziała.
Co jest takiego, co wymusza konieczność uruchamiania kilku dystrybucji?
Wersje live? Programy narzędziowe na bazie dystrybucji Linuksa (np.
do aktualizacji firmware'u w urządzeniach) itp. itd.
Ale te programy narzędziowe można przecież zainstalować na jednym
systemie. Te dystrybucje narzędziowe, to tak naprawdę jakiś debian,
albo ubuntu z zainstalowanymi programami, plus ewentualnie jakies gui
do uruchamiania ich.
I ile dni z życia poświęcisz aby skompilować potrzebny tobie zestaw
narzędzi?
A ile jest tych narzędzi? ?jeśli nie jesteś jakąś Alfą i Omegą, co
ogarnia Sieci, sprzęt, WiFi, security i kilka innych dziedzin, to
wystarczy zainstalować kilka narzędzi i tyle. Reszta narzędzi typu htop,
mc i inna tego typu drobnica w większości dystrybucji jest już
zainstalowana.
Po jednym skonfigurowaniu tych narzędzi, możesz ich używać przez lata.
Kiedyś miałem jednego pena i kilka lat temu musiałem zrobić drugiego jak
kupiłem sprzęt z UEFI i tyle.
Narzędzi jest sporo a większość userów takich pakietów używa
też do dłubania w kompach znajomych.
Zrobienie zestawu tylko dla własnego kompa czy dwu
jest prostsze od zestawu uniwersalnego.
Post by Pawel
Post by RadoslawF
Było to popularne w czasach dyskietek i Amigi, teraz szybciej
zrobić pena z potrzebnymi obrazami iso.
Czy ja wiem, taki pen awaryjny wielokrotnie uratował mi życie.
Zainstalowałem sobie ubuntu server LTS + jakieś lekkie gui. Do tego
zainstalowałem kilka narzędzi i jedyne co teraz robię, to aktualizuję
pakiety i tyle. Wszystkie ustawienia mam w wjednym miejscu. Historia
komend zapisywana w jednym miejscu, więc nie trzeba za każdym razem
szukać jak daną czynność zrobić.
Moim znajomym życie ratował podobny pen ale nastawiony na bardzo
różne konfiguracje. Ale oczywiści możesz możesz się kłócić że
skoro ty nie widziałeś yeti czy drugiej strony księżyca to one
na pewno nie istnieją.


Pozdrawiam
Adam
2023-03-31 18:39:19 UTC
Permalink
Post by Pawel
Post by Roman Tyczka
Zrobiłem sobie pendrajwa z Ventoyem, zadowolony wrzuciłem z 20 obrazów
różnych Linuxów i Windows, i czekałem na okazję użycia.
Taki offtopic, ale jaki jest sens instalować kilka dystrybucji linuksa
na penie? O Windowsa nie będę się wypowiadał, ale jeśli chodzi o
linuksa, to nie lepiej by było zainstalować sobie jedną dystrybucję i na
niej odpowiednie programy i ustawienia? Ja tak mam zrobione i póki co,
działa to bardzo fajnie. Mam zawsze te same ustawienia i programy, więc
nie muszę się obawiać, że coś nie zadziała.
Co jest takiego, co wymusza konieczność uruchamiania kilku dystrybucji?
A sróbuj udpalić na kilkunastu czy kilkudziesięciu różnych komputerach.
A to nie widzi m.2, a to nie widzi karty LAN lub WiFi, a to nie widzi
jeszcze czegoś innego.
Jak się już znajdzie dośćuniwerslaną dystrybucję, to się okaże, że ona też
nie lubi któregoś-tam następnego komputera.
--
Pozdrawiam.

Adam
Roman Tyczka
2023-04-01 12:32:01 UTC
Permalink
Post by Pawel
Post by Roman Tyczka
Zrobiłem sobie pendrajwa z Ventoyem, zadowolony wrzuciłem z 20 obrazów
różnych Linuxów i Windows, i czekałem na okazję użycia.
Taki offtopic, ale jaki jest sens instalować kilka dystrybucji linuksa
na penie? O Windowsa nie będę się wypowiadał, ale jeśli chodzi o
linuksa, to nie lepiej by było zainstalować sobie jedną dystrybucję i na
niej odpowiednie programy i ustawienia? Ja tak mam zrobione i póki co,
działa to bardzo fajnie. Mam zawsze te same ustawienia i programy, więc
nie muszę się obawiać, że coś nie zadziała.
Co jest takiego, co wymusza konieczność uruchamiania kilku dystrybucji?
1. Zestaw kilku ISO od producentów antywirusów (avira, kaspersky, drweb,
eset)
2. distro SystemRescue
3. Windows by Strelec
4. Hiren's Boot CD
5. ISO Clonezilla i RescueZilla
6. ISO Win10, Win11 (czasem, komeś, gdzieś)
7. Kilka distro różnych linuxów w celu pokazania ludkom na ich kompach w
wersji live: Fedora, Manjaro, Kubuntu, RebornOS, ElementaryOS, etc.
8. To co ktoś inny napisał: w razie, gdy nie zatrybi ISO A biorę ISO B,
C, itd. aż do skutku.

podsumowanie:
- koszt pena: 16 pln
- czas instalacji Ventoya: 60 sekund

Masz jeszcze jakieś pytania? :-)
--
pzdr
Roman
Gil
2023-04-04 16:38:28 UTC
Permalink
Post by Roman Tyczka
1. Zestaw kilku ISO od producentów antywirusów (avira, kaspersky, drweb,
eset)
2. distro SystemRescue
3. Windows by Strelec
4. Hiren's Boot CD
5. ISO Clonezilla i RescueZilla
6. ISO Win10, Win11 (czasem, komes, gdzies)
7. Kilka distro róznych linuxów w celu pokazania ludkom na ich kompach w
wersji live: Fedora, Manjaro, Kubuntu, RebornOS, ElementaryOS, etc.
8. To co ktos inny napisal: w razie, gdy nie zatrybi ISO A biore ISO B,
C, itd. az do skutku.
- koszt pena: 16 pln
- czas instalacji Ventoya: 60 sekund
Masz jeszcze jakies pytania?
Super programik ten Ventoy. Nie znalem go. Jakos go
zainstalowalem pod Win11 i dziala.
Ale do czego w windows jest program VentoyPlugson? Uzylem
tylko VentoyVlnk, jak rozumiem do rejestracji obrazu.
Roman Tyczka
2023-04-05 07:27:22 UTC
Permalink
Post by Gil
Super programik ten Ventoy. Nie znalem go. Jakos go
zainstalowalem pod Win11 i dziala.
Ale do czego w windows jest program VentoyPlugson? Uzylem
tylko VentoyVlnk, jak rozumiem do rejestracji obrazu.
VentoyPlugson, jak sugeruje nazwa, służy do konfigurowania pluginów w
Ventoyu. Pluginy są różne i rozszerzają Ventoya o ciekawe możliwości,
np. dodają do obrazów wsparcie dla nośnika danych, gdzie system
wystartowany z pendrajwa może zapisywać swoje ustawienia.

https://www.ventoy.net/en/plugin_plugson.html
--
pzdr
Roman
Kaczin0
2023-04-01 19:30:25 UTC
Permalink
Post by Pawel
Post by Roman Tyczka
Zrobiłem sobie pendrajwa z Ventoyem, zadowolony wrzuciłem z 20 obrazów
różnych Linuxów i Windows, i czekałem na okazję użycia.
Taki offtopic, ale jaki jest sens instalować kilka dystrybucji linuksa
na penie? O Windowsa nie będę się wypowiadał, ale jeśli chodzi o
linuksa, to nie lepiej by było zainstalować sobie jedną dystrybucję i na
niej odpowiednie programy i ustawienia? Ja tak mam zrobione i póki co,
działa to bardzo fajnie. Mam zawsze te same ustawienia i programy, więc
nie muszę się obawiać, że coś nie zadziała.
Co jest takiego, co wymusza konieczność uruchamiania kilku dystrybucji?
Zdaje się, że nie orientujesz się co to Ventoy i do czego służy.
--
Kaczin
Jacek
2023-04-05 07:41:55 UTC
Permalink
Post by Roman Tyczka
O co chodzi? Dlaczego w trybie UEFI są błędy a w legacy śmiga?
Ze 2 miesiące temu też zachwyciłem się ventoyem. Dopóki go nie spróbowałem
użyć. Działy się naprawdę dziwne rzeczy :)
--
Jacek
Roman Tyczka
2023-04-05 18:57:30 UTC
Permalink
Post by Jacek
Post by Roman Tyczka
O co chodzi? Dlaczego w trybie UEFI są błędy a w legacy śmiga?
Ze 2 miesiące temu też zachwyciłem się ventoyem. Dopóki go nie spróbowałem
użyć. Działy się naprawdę dziwne rzeczy :)
Po instalacji w trybie GPT działa już normalnie. Nie wiem jak zachowa
się na kompie bez UEFI, pewnie tam z kolei nie wystartuje, ale dziś już
zdecydowana większość komputerów UEFI ma.
--
pzdr
Roman
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...