Post by AdamPost by Kaczin0Post by AdamPost by KrystekCzy jest jakiś patent, by łącząc się aplikacją zdalnego pulpitu RDP
z Windows na zdalny komputer z systemem Ubuntu/Debian przez Xrdp
korzystać z dwóch monitorów podpiętych do komputera Windows (monitor
główny i dodatkowy) i na nich wyświetlać pulpity/ekrany
Ubuntu/Debiana? Na jednym monitorze jeden pulpit z programami, a na
drugim - inny, z innym programem?
Serwer z Ubuntu/Debianem jest na maszynie wirtualnej VMware. Jeśli
nie Xrdp to co w zamian? W Internecie szukałem dość pobieżnie, ale z
lektury wywnioskowałem, że to jest grubszy temat...
K.
Ja bym użył TigerVNC, ma on opcję używania wielu monitorów, tylko nie
wiem czy do stabilnego Debiana już trafiła.
Z TigerVNC można fajnie spiąć LightDM, a Debian z niego chyba
korzysta (nie wiem, dawno Debiana nie używałem). Na dole pliku
konfiguracyjnego jest kategoria `[VNCServer]`, w niej można ustawić
trochę rzeczy i domyślne parametry.
Moja konfiguracja, na jednym serwerze, wygląda tak
[VNCServer]
enabled=true command=Xvnc listen-address=0.0.0.0 port=7799 width=1366
height=768 depth=24
Gdzie ustawienia od rozdzielczości są jako wartości domyślne,
nie są wymuszane na kliencie.
Tylko nie mam pojęcia czy TigerVNC działa na windzie :/
VNC działa na wielu platformach.
Ale w porównaniu do RDP jest to nędzna namiastka zdalnego pulpitu.
Przykładowo w zdalnej maszynie nie widać własnych dysków i napędów,
Bo to zdalna maszyna.
Przy połączeniu RDP widać i operuje się na nich identycznie jak na
lokalnym systemie, z narzutem tylko na prędkość.
Post by Kaczin0nie
Post by Adammożna drukować na lokalnej drukarce,
J.w.
W sesji RDP są widoczne wszystkie lokalne drukarki (czasem pod
odpowiednimi warunkami, jeśli chodzi o drukarki GDI).
Post by Kaczin0nie można przechwycić podpisu
Post by Adamelektronicznego,
???
Np. do podpisywania JPK, VAT, DRA itd.
Mnóstwo firm pracuje na RDP i księgowa nie biega na drugi koniec miasta
do serwera, aby mu wtrynić w USB podpis elektroniczny celem wysłania
deklaracji. Ma go w swoim komputerze i program uruchomiony na zdlanym
serwerze widzi go i w pełni obsługuje.
Post by Kaczin0grafika jest rysowana niewiele szybciej, niż w Commodore.
Bzdura.
To puść sobie YouTube, włącz jakiś program graficzny czy muzyczny.
Różnica jest kolosalna. Nawet w kolorach i przesyłaniu dźwięku.
Przede wszystkim RDP rysuje na zdalnym monitorze identycznie, jak by był
wpięty lokalnie. Piksel do piksela.
Natomiast różne VNC czy inne albo dają 1:1, ale dla *lokalnego* monitora
- nie zdalnego, albo trzeba skalować, co wygląda jeszcze gorzej.
Wiem, bo na codzień pracuję z RDP, TeamViewer, AnyDeskiem itd i co jakiś
czas klientom je konfiguruję razem z serwerami i VPN.
W takie podpisy elektroniczne się nie bawiłem, ja zawsze używałem PGP.
A można wiedzieć jakiego VNC Kolega używał? Bo ja z powodzeniem na uczelni
używałem VNC do obsługi stacji roboczej przez wiele osób, z maszyn
lokalnych jak i z komputerów domowych. Nie słyszałem by ktoś narzekał,
wszystkim działało dobrze, sam też testowałem nawet na słabym łączu,
działało ekstra.
Poza tym nie wiem czy oglądanie YouTube to dobre porównanie, znaczy się
nie widzę sensu w takim środowisku oglądać filmów, wolałbym sobie
podmontować sshfs albo nfs niż przesyłać obraz po VNC. Z takich rzeczy to
co najwyżej w OpenTTD grałem. Rzeczywiście, słabiej to działało niż
lokalnie, ale dało się używać bez problemu.
Kwestię dźwięku pomijam w zupełności, bo VNC z dźwiękiem ma wspólnego tyle
co rozdymka z baletem.
Ogólnie mam wrażenie że wiele osób pluje na VNC (sam tak kiedyś robiłem),
bo używało starej albo słabej implementacji i się zraziło te 15 lat temu.
No ale to tylko wrażenie